Jesienne wygibasy

Na jesienną chandrę przedstawiamy propozycje kilku zabaw logopedycznych mających na celu kształtowanie słuchu fonematycznego, prawidłowego oddechu, narządów artykulacyjnych i rozwijające słownictwo dziecka.

„Kolorowe rytmy”       

Rodzic układa rytm składający się z kilku kółek, rozpoczynając od najprostszego, np. układa kółka w tej samej odległości. Zadaniem dziecka jest odpowiednie odtworzenie tego rytmu, który ułożył rodzic wyklaskując go np.: kółko – klaśnięcie, odstęp – pauza. Później możemy zmienić układ kółek, proponując dziecku coraz trudniejsze rytmy. Aby zabawa stała się dla dziecka bardziej atrakcyjna, dziecko również może ułożyć swój rytm, który odtwarza rodzic.

„Obcokrajowiec”

Rodzic wyjaśnia swojemu dziecku, że jest obcokrajowcem, który ma zamiar się uczyć języka polskiego. Już trochę umie, ale nie jest pewien, czy wszystko dobrze zapamiętał. Na zmianę podaje prawidłowe albo błędne formy np. zęby, koza, waza, piesz, safa, zaba, supa. Dziecko ocenia wymowę rodzica, podnosząc tabliczkę i prezentując odpowiednią (smutną lub uśmiechniętą) minę.

„Samolociki”

Dziecko trzyma przed sobą (na wysokości twarzy) zawieszony na sznurku/nitce samolocik. Rodzic pozwala dziecku na to, aby początkowo dmuchało na sznurek/nitkę tak, jak chce. Następnie wyjaśnia dziecku, że właśnie zamienia się w kontrolera lotów i decyduje o tym, czy wiatr będzie wiał mocno czy będą to przerywane podmuchy itp.. Na sygnał dziecko nabiera powietrza do płuc,
a następnie wypuszcza je tak, jak nakazuje „kontroler”.

„Malowanie”

Rodzic zaprasza dziecko do zabawy w malowanie buzi. Wspólnie z dzieckiem ustala, jakie kolory wybrać, aby buzia wyglądała najładniej. Potem mówi: Języczek zanim przystąpi do malowania, sprząta swój domek, wymiata śmieci z sufitu (przesuwanie języka do podniebienia) i podłogi (przesuwanie języka po dnie jamy ustnej). Potem wietrzy domek (wdech nosem i wydech ustami trzy razy). Teraz może przystąpić do malowania. Pierwszy kolor jest potrzebny do pomalowania ścian na zewnątrz (przesuwanie językiem po szeroko otwartych ustach w dwie strony), drugi kolor jest potrzebny do pomalowania futryny na górze (przesuwanie językiem po górnych zębach), trzeci kolor  jest potrzebny do pomalowania futryny na dole (przesuwanie językiem po dolnych zębach). Teraz maluje piękne wzorki na suficie (dotykanie językiem podniebienia jak podczas malowania pędzlem kropek i kresek). Zachwycony języczek przygląda się domkowi i wzdycha (wdech nosem, wydech ustami, przedłużając „aaa”).

„Piszemy bajki”

Rodzic czyta dziecku dowolną bajkę. Dziecko układa własne zakończenie opowieści albo przedstawia dalsze losy bohaterów. Dziecko może również wyrazić to rysunkiem, a następnie o tym opowiedzieć.

 

Można sobie zapisać i wydrukować